Reklama:

Prof. Piotr Ponikowski: „Zapomnieliśmy, że zawał to śmiertelne zagrożenie”

Marta Sułkowska, Biuro Prasowe Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego

Ten tekst przeczytasz w 2 min.

Prof. Piotr Ponikowski: „Zapomnieliśmy, że zawał to śmiertelne zagrożenie”

PantherMedia

Wizyta u kardiologa

W rozmowie z profesorem Piotrem Ponikowskim, Prezesem Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, zostają poruszone kwestie dotyczące obecnej kondycji kardiologii polskiej.

Reklama:

Od lat polską kardiologię interwencyjną stawia się za wzór w medycynie europejskiej i światowej. Mamy wspaniałe sukcesy w leczeniu zawałów. Skąd więc pesymistyczne prognozy mówiące o tym, że w ciągu pierwszego roku od zawału w Polsce umrze co piąty pacjent?

Rzeczywiście, mimo znaczącego postępu naukowo-technologicznego w medycynie, choroby układu sercowo-naczyniowego, w tym: miażdżyca, choroba niedokrwienna i niewydolność serca od lat stanowią pierwszą przyczynę zgonów w Polsce. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2016 roku 43,3% ogólnej liczby zgonów stanowiły te, które nastąpiły w wyniku chorób układu krążenia. Co ważne, w zestawieniu z danymi Światowej Organizacji Zdrowia (World Health Organization, WHO) okazuje się, że to wynik powyżej średniej światowej – według WHO 31,3% wszystkich zgonów na świecie nastąpiło w wyniku chorób układu krążenia. Różnica 12% jest w tym kontekście bardzo niepokojąca. Polska kardiologia może poszczycić się skutecznym leczeniem zawałów na naprawdę wysokim poziomie, ale słabym ogniwem pozostaje etap terapii i opieki nad pacjentem kardiologicznym w ciągu tygodni, miesięcy i lat po przebytym zawale. Tu mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Czego brakuje? Wdrażane są przecież kompleksowe modele opieki nad pacjentem po zawale serca, jak program KOS-zawał.

Program KOS-zawał uważam za fundamentalny dla poprawy odległego rokowania chorych po zawale w naszym kraju. Składa się z czterech zasadniczych filarów: interwencyjnego leczenia zawału mięśnia sercowego, kompleksowej rehabilitacji kardiologicznej, ambulatoryjnej opieki specjalistycznej w okresie pierwszych dwunastu miesięcy oraz u wybranych pacjentów. Celem programu KOS-zawał jest przede wszystkim ułatwienie pacjentom skorzystania z wizyty ambulatoryjnej u kardiologa oraz łatwiejszy dostęp do rehabilitacji kardiologicznej. Niestety wielu chorych – właśnie dzięki efektywnemu leczeniu po przebytym zawale, szybko >>staje na nogi<< i nie stosuje się do dalszych zaleceń. Pacjentom nierzadko wydaje się, że wszystko wróciło do normy. Niestety zawał to wciąż śmiertelne zagrożenie i nie wolno o tym zapominać – pacjentom, ale także lekarzom oraz interesariuszom polskiego systemu ochrony zdrowia. To my mamy najwięcej do zrobienia.

fot. panthermedia

Czy zawału nie leczy się w Polsce na najwyższym poziomie? Co mają do zrobienia lekarze i decydenci?

Jak wspomniałem, polska kardiologia interwencyjna funkcjonuje wzorcowo, ale terapia pacjenta kardiologicznego po zawale nie kończy się na bieżącej interwencji i opanowaniu incydentu sercowo-naczyniowego w ostrej fazie. Dane mówią, że konsekwencje zawału są niezwykle groźne również – a dziś właściwie przede wszystkim – długofalowo. Blisko połowa osób po przebytym zawale serca umiera w ciągu 5-10 kolejnych lat. Wiemy, że tak nie musi być!

POWIĄZANE DYSKUSJE NA FORUM Z KATEGORII Choroba wieńcowa

gość
Wynik holtera
Witam dostałam wynik z holtera Niby wszystko jest oki tętno od 56 do 112 więc średnia wyliczona na 74 Ale zarejestrowano 900 dodatkowych pobudzeń nadkomorowe czy to coś złego
Badanie przed narkozą
Dzień dobry, mam zabieg na zęby przed narkozą.. czy muszę się martwić tym EKG? Będę jechać 300 km i na miejscu nie chce niespodzianek
gość
Interpretacja ekg
Dzień dobry. Proszę o interpretację mojego ekg. Jestem rok po zawale nstemi,mam rbbb i lah.
gość
Analiza
Bardzo proszę o analizę zapisu holtera, kobieta 41 lat, szukam przyczyny omdleń. Dziękuję.
gość
Analiza holtera
Bardzo proszę o analizę wyników holtera ekg Wiek 70 lat Leczone nadciśnienie tętniczne Przebyty zawał serca
gość
Ekg
Czy może pańswo pomóc?
Reklama:
Reklama: