Na spotkaniu przedstawicieli Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego z Ministrem Zdrowia Łukaszem Szumowskim, które odbyło się w środę 7 marca br., potwierdzono niezwłoczne wdrożenie pilotażowej edycji programu „Kompleksowej Opieki nad pacjentami z Niewydolnością Serca (KONS)”. W planach kardiologów i Ministra Zdrowia na najbliższe miesiące jest także program dedykowany wczesnej identyfikacji osób zagrożonych udarem mózgu, szczególnie spowodowanym niemym migotaniem przedsionków. Projekty będą koordynowane w ramach eksperckich centrów doskonałości i są ważnym elementem rządowego „Narodowego Programu Zdrowego Serca”.
Arytmie – uwaga na udar!
Kardiologiczne urządzenia wszczepialne stosowane są w terapii arytmii, która często towarzyszy niewydolności serca. Jedną z takich najczęściej występujących groźnych dla zdrowia
i życia arytmii jest migotanie przedsionków, jedna z głównych przyczyn udaru niedokrwiennego mózgu: – Aż około 30% udarów kryptogennych mózgu, mogącego doprowadzić do inwalidztwa lub śmierci pacjenta, jest spowodowanych migotaniem przedsionków – mówi dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, Kierownik Pracowni Elektroterapii Serca I Kliniki Kardiologii Katedry Kardiologii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. – W planach Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Ministerstwa Zdrowia jest specjalny program, dedykowany wczesnej identyfikacji osób zagrożonych udarem mózgu, szczególnie spowodowanym niemym migotaniem przedsionków, czyli takim, które nie powoduje doraźnie żadnych objawów odczuwanych przez pacjenta, ale jego obecność może doprowadzić do trwałych powikłań, ze zgonem włącznie. Chcemy na jak najwcześniejszym etapie zidentyfikować osoby z grupy podwyższonego ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu i skutecznie mu przeciwdziałać – zapowiada prof. P. Mitkowski.
Według szacunków Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego liczba pacjentów z niewydolnością serca będzie rosła, między innymi ze względu na starzejące się społeczeństwo (niewydolność serca to jeden z objawów starzenia się tego narządu). Paradoksem, na który zwracają uwagę eksperci Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, jest fakt, że im lepiej leczy się choroby serca, takie jak choroba niedokrwienna serca, tym więcej w konsekwencji przybywa pacjentów z niewydolnością serca: – Konsekwencją skutecznej terapii jest spowolnienie przebiegu choroby serca, ale na pewnym jej etapie w nieunikniony sposób dochodzi do niewydolności serca – tłumaczy prof. P. Ponikowski. – Zależy nam, by zrobić wszystko, by zwiększyć świadomość zagrożenia niewydolnością serca, wdrożyć w Polsce program zapobiegania oraz kompleksowego, koordynowanego leczenia naszych pacjentów. Podobnie w przypadku udarów, wczesne rozpoznanie czynników ryzyka jego wystąpienia, w tym zdiagnozowanie migotania przedsionków, pozwoli na skuteczne wdrożenie dostępnego leczenia.
– Wierzę, że podjęte wspólnie z Panem Ministrem Łukaszem Szumowskim decyzje o wdrożeniu pilotażowej edycji „Kompleksowej Opieki nad pacjentami z Niewydolnością Serca” oraz programu wczesnej identyfikacji osób zagrożonych udarem mózgu szybko przełożą się na poprawę stanu zdrowia i jakości życia Polaków – podsumowuje prof. P. Ponikowski.