Witam, od jakiegoś pół roku zmagam się z techykardią (tetno ok 130). Byłem u kardiologa i zapisał mi propanol. Mam go brać tylko wtedy jak jest atak. Byłem też u psychiatry z powodu depresji i lęku (który najprawdopodobniej jest odpowiedzialny za techykardię) i przepisał mi Wenlafaksyne (Oriven). Jednak po tym leku jest jeszcze gorzej. Tetno praktycznie caly czas w okolicy 100-130. Nie wiem co mam juz robic czy isc znowu do kardiologa ( miałem robione usg i ekg, wszystko ok) czy może do psychiatry? Dopiero zaczelem leczenie od kilku dni ..