– Przewlekła choroba nerek jest schorzeniem postępującym, nieuchronnie prowadzącym do konieczności terapii nerkozastępczej. U części chorych możliwe jest jednak spowolnienie progresji choroby i odsunięcie w czasie momentu kosztownej dializoterapii lub transplantacji narządu poprzez zastosowanie leczenia zachowawczego łączącego postępowanie farmakologiczne i dietetyczne. Obejmuje ono terapię ketoanalogami aminokwasów w połączeniu z dietą niskobiałkową. Zastosowanie ketoaminokwasów nie tylko istotnie redukuje zatrucie organizmu gromadzącymi się toksynami przemiany białkowej, ale również zapobiega niedożywieniu i hamuje postęp zmian chorobowych w nerkach. Wdrożenie tej terapii we wczesnych stadiach choroby może znacząco odwlec w czasie jej progresję – apeluje prof. Ryszard Gellert, Konsultant Krajowy w dziedzinie Nefrologii.
Niestety, w Polsce leczenie PChN z zastosowaniem ketoaminokwasów, w przeciwieństwie do innych krajów Unii Europejskiej, w tym do sąsiadujących z Polską Niemiec, Czech czy Słowacji, nie jest refundowane.
Czym jest przewlekła choroba nerek?
Przewlekła choroba nerek (PChN) jest drugim, po nadciśnieniu tętniczym, najczęstszym przewlekłym schorzeniem w naszym kraju, w wyniku którego w Polsce co roku umiera przedwcześnie około 80 000 osób. Mimo że jest łatwa do wykrycia i stosunkowo prosta do leczenia w początkowej fazie, to ponad 90% Polaków wciąż nie jest jej świadomych. W efekcie nierozpoznana i nieleczona postępuje niezauważenie i doprowadza do całkowitej niewydolności nerek.
– Przewlekła choroba nerek (PChN) to zespół chorobowy powstały w wyniku trwałego uszkodzenia lub zmniejszenia liczby czynnych nefronów (jednostek czynnościowych nerek obejmujących kłębuszki nerkowe wraz z cewkami nerkowymi odprowadzającymi i zagęszczającymi przesączony w kłębuszkach mocz), które są niszczone przez różnorodne procesy chorobowe zachodzące w miąższu nerek – zaznacza prof. dr hab. Przemysław Rutkowski z Kliniki Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. – W początkowych stadiach PChN może przebiegać bezobjawowo, wręcz skrycie, a pacjent przez długi czas nie będzie odczuwał żadnych niepokojących symptomów. Niestety, im później wykryta, tym rokowania mogą być gorsze. Do najczęstszych przyczyn PChN zaliczamy: cukrzycową chorobę nerek, nefropatię nadciśnieniową, kłębuszkowe zapalenie nerek, cewkowo-śródmiąższowe choroby nerek, wielotorbielowate zwyrodnienie nerek, ostrą niewydolność nerek i nefropatię niedokrwienną – dodaje prof. Rutkowski.
Eksperci o leczeniu PChN
Zgodnie z wytycznymi Amerykańskiej Narodowej Fundacji Nefrologicznej – National Kidney Foundation’s Kidney Disease Outcomes Quality Initiative (NKF-KDOQI™), International Society for Renal Nutrition and Metabolism (ISRNM) oraz najnowszym stanowiskiem Zespołu Krajowego Konsultanta w Dziedzinie Nefrologii jednym z kluczowych elementów leczenia PChN jest wdrożenie u pacjenta diety niskobiałkowej. Wynik licznych prac jednoznacznie wskazuje, że ograniczenie podaży białka obniża stężenie fosforu, zmniejsza kwasicę metaboliczną, redukuje stres oksydacyjny i ryzyko hiperkalemii, przede wszystkim jednak zmniejsza generację związków azotowych, a tym samym toksemię mocznicową i spowalnia postęp choroby w kierunku schyłkowej niewydolności nerek.
– Ponieważ zbyt drastyczne ograniczenie podaży białka w diecie może skutkować niedożywieniem równie groźnym, jak sama choroba, część spożywanego białka można zastąpić analogami aminokwasów. Są to związki, które strukturalnie odpowiadają aminokwasom, jednak pozbawione są w swojej budowie atomów azotu, którego nadmiar sprzyja zwiększeniu poziomu mocznika w surowicy. Wdrożenie takiego postępowania na Mazowszu w początkach XXI wieku zmniejszyło dwukrotnie zapotrzebowanie na nowe miejsca dializacyjne. Podobne obserwacje skuteczności prewencyjnej ketoaminokwasów poczyniono w innych regionach Polski, a także w wielu krajach Europy. Literatura na temat skuteczności leczenia dietami niskobiałkową i ultraniskobiałkową z substytucją ketoaminokwasową jest w pełni udokumentowana i zalecana przez światowe towarzystwa naukowe – informuje prof. Ryszard Gellert, Konsultant Krajowy w dziedzinie Nefrologii z Kliniki Nefrologii i Chorób Wewnętrznych CMKP, Dyrektor Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. – Zastosowanie ketoaminokwasów nie tylko przeciwdziała ryzyku niedożywienia chorego, ale również zapobiega progresji ciężkich i zagrażających życiu zmian narządowych spowodowanych endogennym zatruciem toksynami mocznicowymi będącymi produktami katabolizmu białek. Stosowanie diety ultraniskobiałkowej z suplementacją ketoaminokwasów w znacznym stopniu znosi najbardziej obciążające pacjentów objawy, często ograniczające ich codzienne funkcjonowanie i aktywność zawodową, a nawet prowadzące do wykluczenia społecznego i rodzinnego – dodaje prof. Gellert.
Medyczne, społeczne i ekonomiczne aspekty PChN
W Polsce, podobnie jak w innych krajach, wciąż wzrasta liczba chorych, co przekłada się na rosnące wskaźniki hospitalizacji, ryzyko przedwczesnego zgonu oraz generowanie kosztów związanych z zapewnieniem choremu odpowiedniej opieki zdrowotnej. Całkowita utrata czynności nerek, do której co roku dochodzi u co najmniej 6500 osób (około 170 osób na milion mieszkańców), wymaga wdrożenia leczenia nerkozastępczego.
– Już sama dializoterapia stanowi bardzo duże obciążenie finansowe, nie mówiąc o pogorszeniu jakości życia chorego. Koszty niezbędnej terapii 31 000 pacjentów, leczonych nerkozastępczo dializami lub przeszczepami nerki, wyniosły w roku 2018 prawie 2 mld złotych. W kolejnych latach ta liczba będzie wzrastać, jeśli nie podejmiemy działań. Liczba osób dializowanych w Polsce rośnie o około 1,8% rocznie, a liczba osób żyjących z czynnym przeszczepem nerki zwiększa się co roku o około 6% – podkreśla prof. Gellert. – Wprowadzenie ketoaminokwasów do standardowego leczenia PChN w ramach programu lekowego będzie stanowiło nie tylko korzyść dla pacjentów, ale ogromne oszczędności dla budżetu państwa – apeluje prof. Gellert.